sobota, 7 września 2013

Efekty olejowania paznokci po dwóch miesiącach

Cześć :-) Miałam zrobić post już kilka dni temu, ale postanowiłam być w miarę dokładna :-)
Tutaj poprzednie wpisy o olejowaniu paznokci:
Początek
Miesiąc olejowania
Jeśli już są przeczytane to zapraszam do dalszej części :-)



Paznokcie, mogłoby się wydawać, są w gorszym stanie niż miesiąc temu, ale składają się na to dwie rzeczy: poprzednie efekty były zdjęciami z fleszem + aktualne były robione zaraz po myciu rąk. Po za tym paznokcie rozdwoiły się delikatnie na granicy zniszczony-zdrowy. Mimo to pazurki stały się twarde, odporne na złamania. Te, które wyrastają, są błyszczące i gładkie. Skórki w świetnym stanie ( u prawej ręki zadziorki stworzone na własne życzenie w stresowej sytuacji :P). Cóż mogę jeszcze powiedzieć? Nie zmieniam mieszanki i nadal w ciągu dnia smaruję palce Babydream fur Mama a na noc mieszanką oliwy, oleju ryżowego i oleju sezamowego. Planuję zakupić jeszcze sławne rybki firmy GAL, ale w poniedziałek wyjeżdżam, więc raczej zrobię to po powrocie :-).
Pytania
Deal

4 komentarze:

  1. Stara płytka jest zniszczona, ale widzę, że nowa, która odrasta jest wzmocniona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, duża różnica w 'użytkowaniu' paznokci nawet zanim odrosła zniszczona część była wyczuwalna- pazurki były bardziej elastyczne i prawie niemożliwe było ich złamanie :-)

      Usuń
  2. Nie pomyślałabym, żeby olejować paznokcie, ale w sumie dobry pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedy pierwszy raz o tym przeczytałam też byłam zdziwiona, ale efekty są świetne :-)

      Usuń