poniedziałek, 18 listopada 2013

sobota, 16 listopada 2013

Olejek rycynowy na rzęsy i kilka włosowych nowości

Hej wszystkim :-)
Obiecywałam aktualizację, ale zanim włosy wyschły mi po umyciu zrobiło się ciemno, więc może jutro zdążę przed 'nocą' :D
Jakiś czas temu postanowiłam wypróbować na sobie smarowanie rzęs i brwi olejkiem rycynowym. Zapraszam na efekty :-)

piątek, 8 listopada 2013

Efekty olejowania po 4 miesiącach

Hej!
Na prawdę, żałuję strasznie, że nie mam czasu na częstsze pisanie, ale nawet nie zauważyłam jak minął ten miesiąc! Co za tym idzie- aktualizacja paznokci :-)

czwartek, 24 października 2013

O odżywce Eveline Paznokcie twarde i lśniące jak diament

Hej :-) Pewnie większość z was słyszała o skrajnych opiniach na temat odżywek Eveline z wychwalanym pod niebiosa, lub znienawidzonym formaldehydem. Dziś postanowiłam i ja wtrącić swoje trzy grosze :-) Zapraszam!

sobota, 19 października 2013

Recenzja: Cleanic, Chusteczki do demakijażu z płynem miceralnym

Hej :-)
Ostatnio jak można zauważyć, nie mogę się wyrobić ze wszystkim co zaplanuję :P Dzisiaj podczas podcinania włosów (o tym już po recenzji), zastanawiałam się o czym mogę napisać, a co by trochę odbiegało od włosowo-paznokciowych tematów? I przypomniałam sobie, że od niedawna moim hitem do demakijażu są chusteczki Cleanic z płynem miceralnym :-) Zapraszam na recenzję!

piątek, 11 października 2013

poniedziałek, 7 października 2013

środa, 2 października 2013

Recenzja: Odżywka Sally Hansen Hard as Nails, Hard as Wraps, Acrylic Gel + Nylon

Hej :-)
Dzisiaj przychodzę do was z recenzją odżywki, która mnie (ani mojej mamy :D) nie zachwyciła. Mowa o Sally Hansen Hard as Nails, Hard as Wraps w dwóch wersjach kolorystycznych: białej i różowej z perłowym połyskiem. Kupiłyśmy je razem z mamą pod koniec sierpnia więc na testowanie był cały miesiąc. Zapraszam :-)

sobota, 28 września 2013

Włosomaniactwo - co, jak i dlaczego?

Hej :-)
Dzisiaj postanowiłam napisać o świadomej pielęgnacji włosów, szerzej znanym jako włosomaniactwo :-) Powiem na wstępie, że od kiedy zaczęłam rozpieszczać swoje kłaczki, za żadne skarby świata nie wróciłabym do popularnych szamponów i odżywek ;-) Zapraszam do czytania!

wtorek, 24 września 2013

Dwutygudniowa nieobecność

Hej wszystkim :-)
W niedzielę wróciłam z nad Zalewu Wiślanego, gdzie spędziłam dwa ostatnie tygodnie.
Po raz drugi w tym roku odwiedziłam - tym razem - deszczowy Gdańsk.

sobota, 7 września 2013

Efekty olejowania paznokci po dwóch miesiącach

Cześć :-) Miałam zrobić post już kilka dni temu, ale postanowiłam być w miarę dokładna :-)
Tutaj poprzednie wpisy o olejowaniu paznokci:
Początek
Miesiąc olejowania
Jeśli już są przeczytane to zapraszam do dalszej części :-)

poniedziałek, 2 września 2013

Aktualizacja włosów, sierpniowa pielęgnacja

Hej :-) Wczoraj już ktoś się upomniał o wpis, więc postanowiłam dzisiaj zrobić zdjęcia świeżym włosom i zrobić aktualizację. W końcu zaczynamy nowy miesiąc ;-)

wtorek, 27 sierpnia 2013

Podsumowanie sierpniowych zakupów

Hej :-) Jako, że koniec sierpnia zbliża się wielkimi krokami (a co za tym idzie, początek roku szkolnego :-( ) postanowiłam pokazać wam zakupy z ostatniego miesiąca.

niedziela, 25 sierpnia 2013

Przepis na jabłecznik z cynamonem

Cześć :-) Dzisiaj rano na śniadanie jadłam świetny jabłecznik (dzięki mamo! :D), więc pomyślałam, że to idealna okazja żeby wstawić na bloga jakiś przepis :-)


poniedziałek, 19 sierpnia 2013

miniRecenzja: H&M Lip Balm Wild Vanilla with sheabutter + co tam u mnie :-)

Hej, dawno mnie nie było, ale cóż, wakacje sprzyjają spontanicznym wyjazdom, prawda? :-)
Na początek chciałam wam pokazać mój najnowszy nabytek, pomadkę z H&M, która na moje usta działa świetnie :-) Zapraszam

poniedziałek, 12 sierpnia 2013

Recenzja: Dove Summer Glow & Dove Summer Glow + Soft Shimmer

Hej :-) Od kilku dni chodzi za mną recenzja tych dwóch bliźniaków od Dove: Summer Glow oraz Summer Glow + Soft Shimmer, obydwa w wersji od normalnej do ciemnej karnacji. Nie wiem jak to możliwe, że w pierwszej kolejności ich nie opisałam- korzystałam z nich całą jesień, zimę, aż po śnieżną wiosnę tego roku. Jest to też dobra propozycja dla dziewczyn, które nie lubią się smażyć na słońcu :-) Zapraszam do czytania!

czwartek, 8 sierpnia 2013

Recenzja: Forte Sweden, Mrs. Potter's, Balsam do włosów z aloesem, jedwabiem i białą herbatą

Dawno nie było żadnej recenzji, a podczas pisania ostatniej aktualizacji - kilk - zauważyłam, że nie opisałam wam jeszcze balsamu do włosów z aloesem, jedwabiem i białą herbatą Mrs. Potter's. Zapraszam :-)

środa, 7 sierpnia 2013

Aktualizacja włosów + Trochę nowości :-)

Dzisiaj mam dla was aktualizację włosów, oraz pochwalę się (znowu) małymi zakupami kosmetycznymi. Może nie powinnam się tak rozdrabniać i zbierać wszystko co kupiłam na koniec miesiąca? ;-)
Zapraszam do czytania :-)

wtorek, 30 lipca 2013

Little Shopping :-)

Zgodnie z facebook'ową zapowiedzią, mam dla was wpis zakupowy. Niestety nie mam teraz możliwości zrobienia lepszych zdjęć, ale mam nadzieję że mi to wybaczycie ;-).


czwartek, 25 lipca 2013

Daily Make-Up & Wracam do ćwiczeń :-)

Wczoraj ktoś poprosił mnie o wpis na temat mojego makijażu. Nie jest to skomplikowana rzecz, więc szybko pójdzie :-). A po za tym wracam do ćwiczeń i postanowiłam sobie ułożyć ich mały plan :-). Zapraszam :-)



czwartek, 18 lipca 2013

Mini zakupy i brak internetu przez dni parę

Nie było mnie przez chwilę z przyczyn niezależnych ode mnie :-)
Ale  w międzyczasie zrobiłam małe zakupy :-)
Przez chwilę stałyśmy z mamą przy stoisku kosmetykowym z mamą oto co wpadło z niego w moje łapki:
Co prawda te rzęsy kupiłam bez większych oczekiwań, to zainteresowałam się bardzo tym preparatem do paznokci.

niedziela, 14 lipca 2013

Aktualizacja włosów nr.1 + Recenzja: Szampon HiPP Babysanft

Stwierdziłam, że w końcu kiedyś trzeba zacząć te aktualizacje, żeby można było popatrzeć na zmiany jakie zachodzą (czy zajdą dopiero :D) na mojej głowie :-). Dodatkowo mam dla was recenzję mojego ostatniego i zdecydowanie udanego zakupu- szamponu HiPP Babysanft. Zapraszam :-)

środa, 10 lipca 2013

Wielofunkcyjny olej sezamowy

Dzisiaj znowu o oleju :-).
Przy okazji rozpoczęcia olejowania paznokci, postanowiłam wypróbować znaleziony w kuchni olej sezamowy na włosy (ostatnio trochę je zaniedbałam w kwestii olejowania). Efekty zauważyłam już podczas mycia, a stosowałam go po raz pierwszy!

niedziela, 7 lipca 2013

Rozpieszczamy paznokcie: olejowanie

Trzy dni temu zaczęłam, tak jak to napisała jedna z Wizażanek, nie walkę o piękne paznokcie lecz rozpieszczanie ich i postanowiłam się tym z wami podzielić :-).
Jakiś czas temu na Idaliablog pojawił się wpis o olejowaniu paznokci i szczerze mówiąc go zignorowałam, bo po co komu naturalne paznokcie kiedy można zrobić sobie śliczne sztuczne. Niedawno zdjęłam żel i moje pazurki były (nadal są) w okropnym stanie. Malowałam je moimi odżywkami z Avonu i jakoś dawałam radę. Dwa dni temu na tym samym blogu pojawił się post o lakierze do paznokci i byłam zachwycona pazurkami i ślicznymi skórkami autorki. Wróciłam do postu o olejowaniu i stamtąd trafiłam do wątku na Wizażu, który stał się moją wielką motywacją! Jednego wieczora pochłonęłam 10 stron informacji i zdjęć przemian innych dziewczyn. Oto co zrobiłam później.

piątek, 5 lipca 2013

Małe zakupy włosowe

Dzisiaj do południa siedziałam razem z mamą w mieście, więc wykorzystałam okazję na małe zakupy kosmetyczne :).
Mrs. Potters Balsam do włosów suchych i zniszczonych Odbudowa i nawilżenie ok. 8 zł, Szampon Hipp Babysanft ok. 10 zł, Barwa ziołowa Szampon brzozowy do włosów normalnych i suchych 

środa, 3 lipca 2013

Duużo czasu wolnego, czyli co robić, by nie umrzeć z nudów :-)

Dziś całkowicie spontaniczny post, na który wpadłam przed chwilą ;-).
Przy okazji wakacji, wiele osób cierpi na nadmiar czasu wolnego. Też często mam ten problem, ale myślę, że u mnie wychodzi to gdy jestem niewyspana :D. Do sedna, czyli czym zapełnić momenty nudy?

niedziela, 30 czerwca 2013

Recenzja: Garnier Ultra Doux, odżywka do włosów suchych i zniszczonych Olejek z Awokado i Masło Karite

Hej, dzisiaj zaprezentuję wam moją recenzję zdecydowanego klasyku jeśli chodzi o kosmetyki do włosów, czyli Garnier Ultra Doux, odżywka do włosów suchych i zniszczonych Olejek z Awokado i Masło Karite.


środa, 26 czerwca 2013

O herbacie słów kilka :)

Dziś złapał mnie ogromny leń, więc tak jak zawsze w takie dni ubrałam się w dres (swoją drogą- najlepszy prezent gwiazdkowy, a na pewno najbardziej praktyczny :D) i po śniadaniu przyszła pora na herbatę :-). Jako, że  mój blog nazywam właśnie herbatą postanowiłam zrobić o niej post :-).


piątek, 21 czerwca 2013

Lato, lato! + mała recenzja Cien Bodycare, Masło do Ciała

Upominacie się znów o post, powiem tyle: staram się maksymalnie wykorzystywać słońce, rysuję dwa zamówienia i chciałabym trochę odpocząć. Takie pisanie na siłę na prawdę nie daje mi frajdy.

Zrezygnowałam już z bezsensownego siedzenia w szkole i rozpoczęłam wakacje. ;) Staram się uzyskać piękną opaleniznę jaką miałam dwa lata temu (kilka osób kiedy zobaczyło mnie po raz pierwszy, myślało, że jestem mulatką :D) i przesiaduję całymi dniami na słońcu :)
Po za tym rysuję, czytam, słucham, oglądam... czyli nadrabiam zaległości, po 9 miesiącach bezproduktywnego siedzenia w ławce. Na prawdę, mogłabym wyliczyć na palcach jednej ręki rzeczy, których się nauczyłam w ciągu tego roku szkolnego. 

A teraz przejdę do właściwej wersji wpisu czyli mój Letni Niezbędnik :)

poniedziałek, 17 czerwca 2013

Recenzja: Barwa Ziołowa Szampon Brzozowy do włosów normalnych i suchych

Dawno mnie nie było, ale na swoje usprawiedliwienie powiem tylko, że byłam zawalona nauką na poprawy :)
Dzisiaj przedstawiam recenzję mojego ulubionego szamponu - Barwa Ziołowa Szampon Brzozowy do włosów suchych i normalnych, który można było zauważyć w kilku wpisach :)

poniedziałek, 10 czerwca 2013

Szybki plan przedwakacyjny :)

Hej. Wiem, że do wakacji zostały już niepełne trzy tygodnie, ale postanowiłam poprawić sobie samopoczucie i kondycję przed sezonem letnim :) Szczerze? Systematycznie nie ćwiczyłam chyba od końca marca i niestety zauważyłam efekty mojego lenistwa :( Wczorajsze pytanie na asku o ćwiczenia jakie wykonuję, ponownie mnie zmotywowało.
Wznowiłam swój "trening" i wygląda on tak:
1. Mel B rozgrzewka 5 min.
https://www.youtube.com/watch?v=IyiNDSpFfW0

2. Mel B 10-minutowy trening nóg
https://www.youtube.com/watch?v=_xrXEV6U8Sc

3. Mel B 10-minutowy trening pośladków
https://www.youtube.com/watch?v=rsOwRoaRh4I

4. Laura London trening brzucha 10 min.
https://www.youtube.com/watch?v=acVU6HGmyVk

5. Mel B ćwiczenia rozluźniające i rozciągające
https://www.youtube.com/watch?v=0zVLjPabdzM

Te ćwiczenia w zupełności mi wystarczą :) Nie odczuwam potrzeby katowania się Chodakowską (dla mnie jej ćwiczenia były straszną męczarnią, ale mimo wszystko wykonywałam je przez listopad-styczeń) czy jakimikolwiek innymi trenerami ;) Bardzo kusi mnie joga, ale wiem, że wykonywanie jej w domu na własną rękę może być niebezpieczne.

Pomijając ćwiczenia- co raz bardziej wkręcam się we włosomaniactwo :D trzymajcie kciuki za doprowadzenie moich loków do ładu!

Po za tym, zapowiada się zapracowany tydzień: zbieram się do poprawiania, no i czeka na mnie świeżo wypożyczony stosik:

"Kamienistą Drogę" już prawie kończę- nie jest zbyt gruba i ma dosyć dużą czcionkę. Następni w kolejce są "Cichociemni", a na końcu "Bracia Bielscy". Jeśli chcecie śledzić moje książkowe poczynania, zapraszam na mój profil na lubimyczytac.pl

Pytania

Deal

sobota, 8 czerwca 2013

Recenzja: Under Twenty, Multifunkcyjny antybakteryjny krem BB & Co u mnie :)

Po kilku dniach przerwy (nie z mojej winy :( ) postanowiłam zaprezentować wam moją opinię na temat Multifunkcyjnego antybakteryjnego kremu BB marki Under Twenty.




Opakowanie: wygodna tubka, niestety jestem pewna, że właśnie przez to nie zużyję kremu do końca :(
Zapach: mi generalnie rzadko przeszkadzają jakiekolwiek zapachy kosmetyków. Ten kojarzy mi się odrobinę z morzem, taki przyjemny bardzo odświeżający. Takie zapachy są dla mnie bardzo praktyczne; mało kiedy śpię więcej niż 6 godzin, więc rano jestem trochę nieprzytomna, ale kiedy skorzystam z tych wszystkich zapachowych kosmetyków- przebudzam się :)
Konsystencja: dużo gęstszy od poprzednika (Nivea Visage Matt Beauty- jego recenzję dodam niedługo:)), ale to nie przeszkadza mi w aplikacji, wręcz przeciwnie: łatwiej mi rozprowadzić go równomiernie.
Efekty: nie muszę nakładać pod niego kremu nawilżającego. Ładnie wyrównuje koloryt. Nie zakrywa niedoskonałości, ale od tego jest korektor, więc nawet już tego nie wymagam od żadnych kremów/podkładów. Na początku po zmianie z Matt Beuaty na niego, sądziłam, że będzie dla mnie za jasny, ale po kilku minutach od nałożenia dopasowuje się do odcienia skóry. Niestety nie matuje- nakładam na sam koniec na niego puder. Jeśli jest dobrze nałożony, nie sprawia żadnych problemów :)
Polecam jeśli nie macie dużych problemów z cerą, a zależy wam tylko na delikatnym wyrównaniu kolorytu i ożywieniu skóry :)

Po za recenzją, w skrócie chciałam wam opowiedzieć co się u mnie działo :)
Na początek: nie dodałam wpisu wcześniej (czyli tak jak planowałam w czw lub pt), bo mój szanowny antyczny komputor po chwilowej awarii prądu nie chciał się włączyć. Na szczęście ręce, które leczą trochę pogmerały w jego bebechach i już wszystko wróciło do normy :D
Cały tydzień miałam bardzo zabiegany- nauczyciele chyba bardzo nie chcą, żebyśmy podciągnęli sobie stopnie na koniec roku- ciągle jakieś sprawdziany, testy albo poprawy ;) Co prawda, w czwartek i piątek nie było lekcji z powodu święta szkoły, ale starałam się uczestniczyć w przygotowaniach i akcji krwiodawstwa, dlatego nie miałam czasu na cokolwiek.



Kuskawki
Pytania

Deal

sobota, 1 czerwca 2013

Co w torebce?

Hej :) Wczoraj ktoś (oczywiście anonimowo -.- na drugi raz podpisz się jakimkolwiek nickiem, zawsze przyjemniej się to czyta :)) poprosił mnie bym napisała co noszę ze sobą w torbie do szkoły, a więc spełniam życzenie :)
Oto ona :) Noszę ją zazwyczaj na ramieniu (ma długie regulowane ucho, na zdjęciu widać tylko fragmenty). Dostałam ją na zeszłe święta, wybrałam w Reserved i kosztowała ok. 120 zł.

Zawartość:
1. Książki, piórnik (którego wam oszczędziłam, bo jest zmasakrowany :D), portfel (na zdjęciu po lewej u dołu) i klucze na smyczy (obok portfela).
2. Kalendarz, bez którego niejednokrotnie zawaliłabym naukę lub wystawiłabym (nieświadomie) kogoś do wiatru :D
3. Notatnik, obecnie zeszyt do rosyjskiego. Uczę się słówek i zwrotów między lekcjami lub w trakcie :P
4. Kosmetyczka
5. Perfumy/mgiełka/roletka zależy czym spryskam się rano. Perfumy zabieram na prawdę rzadko- boję się, że potłukę flakonik, a po za tym, te które mam trzymają się na mnie cały dzień :)
6. Krem do rąk. Od ostatniej zimy pozycja obowiązkowa- praktycznie wcale nie nosiłam rękawiczek, czego efektem są sino-czerwone ręce.
7. Oczywiście słuchawki. Bez nich nie doszłabym na przystanek rano!
I w cieplejsze dni okulary przeciwsłoneczne :)

Mam nadzieję, że ciekawość została zaspokojona ;)

Pytania

Deal

piątek, 31 maja 2013

Recenzja: Mrs. Potter's Ekspresowa Odżywka bez spłukiwania aloes i jedwab

Dzisiaj postanowiłam dodać recenzję zakupionej (przez przypadek) odżywki Mrs. Potter's :)
Może na początek zdjęcia oraz co obiecuje producent:

Skład: Aqua, Cetrimonium Chloride, Polyquaternium-7, PEG-20 Glyceryl Laurate, PVP/VA Copolymer, Hydrolyzed Silk, Aloe Barbadensis, Parfum, Isopropyl Alcohol, Alcohol, Tetrasodium EDTA, Magnesium Nitrate, Magnesium Chloride, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Citric Acid, Limonene, Linalool, Citronellol, Butylphenyl Methylpropional, Geraniol
Cena: w hipermarkecie Real 6-8 zł
Opakowanie: wygodne, łatwa aplikacja dzięki "psikaczowi". Kiedy się skończy można bez problemu odkręcić buteleczkę i zrobić w niej własną mieszankę do rozpylania :)
Zapach: świeży, przyjemny. Nie wiem czy tak pachną aloes i jedwab, ale podoba mi się :) szkoda, że na moich włosach niezbyt długo się utrzymuje.
Konsystencja: jak woda, łatwa do rozpylenia.
Działanie: mam suche, kręcone włosy, więc rzadko rozczesuję je na sucho, ale jeśli już mam to zrobić to po użyciu tego kosmetyku szczotka nie wyrywa zbyt wielu włosów, ani nie obrywa końcówek. Włosy na pewno mniej się po niej puszą, dlatego nakładam ją też na mokre włosy po umyciu. Loki są po niej gładkie, baby hair jest znacznie mniej widoczny, a puszek w okół włosów robi się dopiero wieczorem po wzięciu prysznica ;) Niestety w składzie jest alkohol- raczej nie zagości u mnie na długo ;)
Ogólnie warta swojej ceny, ale nie wiem jeszcze jak na moje włosy zadziała zawarty w niej alkohol (podejrzewam, że nie najlepiej). Na razie spisuje się dobrze.
Na koniec podkreślam, że jest to opinia kręconowłosej- nie mam zielonego pojęcia jak odżywka zadziała na włosy proste!

Pytania

Deal

czwartek, 30 maja 2013

Insta Wycieczka :)

Hej hej! Obiecałam post w niedzielę- niestety nie wyrobiłam się z pakowaniem i nawet nie zajrzałam na bloggera.
Ok. godziny 7 rano w poniedziałek wyjechaliśmy w kierunku Gniezna. Wszyscy byli bardzo zaspani, więc pierwsze godziny spędziliśmy w spokojnej, sennej atmosferze. Gdy dojechaliśmy do pierwszego punktu wycieczki udaliśmy się do Katedry Gnieźnieńskiej. Szczerze mówiąc niezbyt mi się tam podobało i stwierdziłam, że nie ma powodu robić zdjęć chociaż teraz trochę żałuję ;)
Skończyliśmy zwiedzać katedrę i wróciliśmy do autobusu. Dotarliśmy do Torunia- byłam zachwycona, niestety okropny deszcz rozmazywał wszystkie zdjęcia jakie robiłam :( udało mi się złapać w miarę ostro tylko krzywą wieżę:
Miasto było piękne, a pierniki przepyszne :D Po zwiedzaniu wróciliśmy na kilka godzin do autobusu. Koło godz. 20 dotarliśmy do miejsca zakwaterowania w małej miejscowości Bieszkowice nad ślicznym, czyściutkim jeziorem Zawiat na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Idealne miejsce na odpoczynek ;)
Następnego dnia przed 9 wyruszyliśmy do Gdyni skąd przepłynęliśmy statkiem do Sopotu (niektórym wycieczkowiczom ujawniła się choroba morska, mnie na szczęście to nie dotyczyło ;)). Dopłynęliśmy do molo, na którym z moim przyjacielem zostawiliśmy wlepki :D Obok molo zeszliśmy na plażę gdzie karmiliśmy łabędzie :) Przeszliśmy do ulicy Bohaterów Monte Cassino, która urzekła mnie urokiem pięknie odremontowanych kamienic, widocznych na bocznych uliczkach balkonów z kwiatami. Oczywiście nie zabrakło zdjęcia Krzywego Domku na przeciwko, którego z kolegami spędziliśmy chyba z godzinę ;)
Przeszliśmy właśnie Krzywym domkiem i spacerowaliśmy ulicami pełnymi niesamowitych willi i kamienic- nie wiedziałam gdzie zatrzymywać wzrok! Wszystko było takie klimatyczne, że czułam się jak w filmie!
Przejechaliśmy autobusem do Gdańska. Wysłuchaliśmy koncertu organowego w Katedrze Oliwskiej. Weszliśmy na wieżę kościoła Mariackiego. Nie powiem- razem z kumplem myśleliśmy, że w trakcie wchodzenia padniemy na zawał :D
Teraz może być mała dziura informacyjna- nie pamiętam nazw ulic przez które przechodziliśmy, ale przystanęliśmy nad rzeką i zrobiłam zdjęcie:
Później udaliśmy się na Długi Targ. Te wszystkie piękne kamienice były na prawdę niesamowite! Przeszliśmy się spacerkiem z jednego końca na drugi, wsiedliśmy do autobusu i pojechaliśmy w kierunku Stoczni. Niestety jej nie zwiedziliśmy czego bardzo żałuję :( Przejechaliśmy też obok Placu Trzech Krzyży, widzieliśmy PGE Arenę i jechaliśmy ok. godziny na Westerplatte.
Trzeciego dnia, zapakowaliśmy wszystko do autobusu, pożegnaliśmy się ze ślicznym jeziorkiem i odjechaliśmy w kierunku Malborka. Zamek na pewno robi wielkie wrażenie, ale jakoś bardzo mnie nie zachwycił- może to przez naszą niezwykle krewką panią przewodnik, która wyglądała jakby była od nas ok. 50 lat starsza, ale nikt nie mógł nadążyć za nią po tych wszystkich schodach :D


Ogólnie wszyscy byliśmy zadowoleni z wyciepki :D Najadłam się fastfoodów, wypiłam litry gazowanych napojów i wyżułam więcej gum niż przez całe dotychczasowe życie :D Bardzo fajnie spędzony czas, a za rok planujemy wypad Kraków, Auschwitz i Wieliczka, więc podejrzewam, że też nie będziemy się nudzić :D

Tak po za tematem, okropna pogoda, przez moje podwórko płynie rzeka z deszczówki :(

Pytania

Deal