środa, 2 października 2013

Recenzja: Odżywka Sally Hansen Hard as Nails, Hard as Wraps, Acrylic Gel + Nylon

Hej :-)
Dzisiaj przychodzę do was z recenzją odżywki, która mnie (ani mojej mamy :D) nie zachwyciła. Mowa o Sally Hansen Hard as Nails, Hard as Wraps w dwóch wersjach kolorystycznych: białej i różowej z perłowym połyskiem. Kupiłyśmy je razem z mamą pod koniec sierpnia więc na testowanie był cały miesiąc. Zapraszam :-)

Cena i dostępność: 19 zł w małym sklepie z kosmetykami. Nie wiem gdzie można jeszcze ją dostać, bo ogółem nie mogłam znaleźć o niej żadnych informacji na polskich stronach.
Opakowanie: Buteleczka dosyć duża, bo prawie 12 ml. Pędzelek długi ale dosyć wąski.
Konsystencja: Rzadziutki! Bardzo łatwo o zalanie skórek, rozlewa się po paznokciu. Pierwsza warstwa zasycha szybko, ale z drugą zaczynają się problemy. Po za tym smuży.
Działanie: Kilka pierwszych użyć sprawiało wrażenie, jakby rzeczywiście coś dawało, chociaż myślę, że to efekty olejowania; podczas przerwy w olejowaniu nad morzem nie trzymał się na paznokciach zbyt długo i nie były już takie hard.
Myślę, że odżywka nie daje zbyt wiele i nie warto zawracać sobie nią głowy, zwłaszcza że dodatkowo jest toporna w użyciu.
Tutaj obydwie wersje (kolor różowej przekłamany- w rzeczywistości jest chłodniejszy).
A tak po za recenzją.
Dzisiaj zaczynam kurację diamentową odżywką Eveline, która nie wystraszyła mnie formaldehydem w składzie ;-) Po zaniedbaniu olejowania oraz ostatniej wizycie na basenie postanowiłam zrobić coś konkretnego ze swoimi pazurkami poza smarowaniem olejkami (efekty po 3 miesiącach jeszcze w tym tygodniu :-)).
Od jutra zacznę uzupełniać blogowe braki z września, bo trochę się tego nazbierało. Mam nadzieję, że mi wybaczycie- musiałam wbić się w szkolny rytm ;-)

Zmykam zaolejować włosy :-)

Pytania

Deal

2 komentarze:

  1. Hej! Mam z tej serii Hard as nails SH utwardzacz do paznokci, ale też jest jakiś dziwny, nieraz odchodzi całymi płatami z paznokci :/ też uważam, że olejowanie przynosi najlepsze efekty, sama smaruje paznokcie i skórki zrobionym przez siebie kremem z olejków na bazie wosku i to jest super ;) Zostaję u Ciebie :)

    Zapraszam też do siebie wmoimczasiewolnym.blogspot.com

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie olejowanie daje najlepsze efekty, nawet jeśli ich nie widać to je czuć :-)

      Również pozdrawiam :-)

      Usuń