środa, 7 sierpnia 2013

Aktualizacja włosów + Trochę nowości :-)

Dzisiaj mam dla was aktualizację włosów, oraz pochwalę się (znowu) małymi zakupami kosmetycznymi. Może nie powinnam się tak rozdrabniać i zbierać wszystko co kupiłam na koniec miesiąca? ;-)
Zapraszam do czytania :-)

Nie byłabym sobą jeśli podczas ostatnich zakupów spożywczych nie sprawdziłabym co ciekawego znajdę na stoisku kosmetycznym :D. I znalazłam.
Joanna Naturia, odżywka bez spłukiwania do włosów suchych i zniszczonych z miodem i cytryną.
Barwa, Siarkowa Moc, krem antybakteryjny matujący.
Oraz z dzisiejszej wizyty w Rossmannie, wreszcie dorwałam klasyka czyli olejek Babydream fur Mama. Dzisiaj zamierzam zaolejować nim włosy na noc :-)
Lakier Wibo Gel Like, kolor 7 Blue Lake.
Lakier Eveline Cosmetics miniMAX nr. 824
Tusz do rzęs Maybelline Colossal Volum' Express Cat Eyes (promocja z 32 zł na 19!)
Możecie spodziewać się kilku recenzji pod rząd :-)

A teraz pora na moje włosy.
Przepraszam za marne zdjęcie :-(
Podcinałam trochę włosy, bo miałam problem z końcówkami i teraz widzę, że wyszło trochę krzywo :D. No cóż, nie każdy może być fryzjerem! Pielęgnacja od ostatniej aktualizacji się nie zmieniła. Kilka razy musiałam umyć głowę niezawodnym (w moim przypadku) Nizoralem. Po za tym przez cały czas myłam włosy metodą OMO; Mrs. Potters Balsam, szampon HiPP i Garnier AiK. Olejowałam konsekwentnie olejem ryżowym przez cały miesiąc. Myślę, że spróbuję go mieszać z innymi olejami, bo sam niewiele zdziałał. Co mogę jeszcze powiedzieć o swoich kłaczkach? Dzisiaj pobiłam rekord, nie myłam włosów tydzień, i dopiero zauważyłam jakiekolwiek przetłuszczenie przy skórze. Bardzo dziwne, zwłaszcza przy tych upałach, ale w sumie mi się to podoba :D

Od poniedziałku (to już trzeci dzień, co za wyczyn! :D) piję skrzyp i pokrzywę. Na szczęście nie pojawiły się pierwsze (skórne :-() symptomy oczyszczania organizmu. Zobaczymy co będzie dalej.

Zmykam przetestować nowy lakier :D

Pytania

Deal

4 komentarze:

  1. och lakier Wibo, nie przekonalam sie do nich :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wcześniej miałam tylko jeden i troszkę słabo zasychał. Myślę, że mógł długo stać w sklepie. Spróbuję drugi raz z tym, ale dopiero jak dostanę wysuszacz Sally Hansen :-)

      Usuń
  2. Widzę, że jesteś kręconowłosa :) Twoje włosy mają duży potencjał :) zazdroszczę Ci :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano jestem, ale nie ma czego zazdrościć :P Jeszcze dużo pracy przede mną ;-)

      Usuń